Pierwsza odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista: w igloo! Jak jednak spać w domu wykonanym z lodu i nie zamarznąć? Tradycyjne łóżko używane przez ludy zamieszkujące najzimniejsze obszary kuli ziemskiej może zaskoczyć.
Na początku trzeba przypomnieć, że określenie „Eskimosi” wychodzi z użycia jako obraźliwe, ponieważ miało rzekomo oznaczać „zjadaczy surowego mięsa” w języku sąsiadów - plemion żyjących na terenie Wielkich Jezior. (Językoznawcy twierdzą jednak, że w nazwa ta w językach algonkińskich oznacza „ludzi w rakietach śnieżnych” i nie miała pejoratywnego znaczenia. Mieszkańcy kanadyjskiej arktyki i Grenlandii nazywają siebie Inuitami, co znaczy po prostu „my, ludzie”.
Igloo to cud architektury!
Igloo ma kształt kopuły (matematycznie rzecz ujmując, nie jest to półkula, ale paraboida) z otworem wejściowym w formie tunelu, który trzeba pokonywać na czworakach, co ma na celi ograniczenie dopływu zimnego powietrza. a otwory wentylacyjne będące zarazem oknami znajduje się na szczycie. Jest to celowe, ponieważ w czasie nocy polarnej jedyne światło pochodzi od gwiazd i księżyca, a w czasie dnia polarnego słońce jest przecież ciągle w zenicie. Funkcje „szyb” pełnią przezroczyste kawałki słodkowodnego lodu lub focze pęcherze. Igloo zbudowane jest z prostokątnych bloków, o wymiarach ok. 60 x 120 cm mających około 20 cm grubości. Wbrew obiegowej opinii bloki ten nie są wycinane z lodu, ale ze śniegu. Być może wiecie, że w języku inuickim występuje kilka osobnych słów na określenie różnych rodzajów śniegu. Śnieg nadający się do budowy igloo to „auviq”.Miejsce powstałe po wycięciu bloków zazwyczaj jest miejscem, w którym buduje się igloo. Po ukończeniu budowy wejście jest zasłaniane, a w środku rozpala się lampę. Ogrzane powietrze zaczyna topić powierzchnię bloków śniegowych, która szybko zamarza ponownie pod wpływem zimnego powietrza z zewnątrz. Dzięki takiemu postępowaniu każdy blok śniegu jest mocno „cementowany” na swoim miejscu, a jego wewnętrzna na wewnętrzna powierzchnia zamienia się w lód. Procedurę powtarza się tak długo, aż „dom ze śniegu” zmieni w solidny „dom z lodu” Pozwala to uzyskać niezwykle wytrzymałą konstrukcję ( na dachu igloo może stanąć nawet niedźwiedź polarny nie powodując jego zawalenia). Można też bez problemu usunąć kawałek ściany w celu „rozbudowy”. Tą metodą budując szereg lub krzyżujące się kopuły i pomijając lub otwierając wspólne przejścia Inuici mogli stworzyć przestrzeń w której wspólnie mogło mieszkać kilka rodzin.
W Thule, północno-wschodnim wybrzeżu Grenlandii, gdzie niewielka społeczność Inuitów żyła w izolacji i uważała się za jedynych ludzi na świecie aż do początku XIX, budowano duże konstrukcje, służące jako wspólne sale do śpiewu, tańca i zapaśnictwa podczas długiej nocy polarnej .
Zwykłe „mieszkalne” igloo nie mogło być jednak zbyt duże, gdyż najważniejsze było przecież utrzymanie ciepła. Średnica podstawy igloo wynosiła od 3 do 5 metrów, a stojąc na środku można było dotknąć rękami sufitu w najwyższym punkcie.
Jaka temperatura panuje w Igloo?
Temperatura powietrza w obszarach podbiegunowych może spaść do - 40°C. Jaką temperaturę można uzyskać w domku wykonanym z lodu, gdy za ogrzewanie służy co najwyżej ciepło ciała i „lampa” z foczym tłuszczem? Będziecie zaskoczeni, ale od +2°C aż do +18 °C! Jak to możliwe? Igloo mimo swych niewielkich rozmiarów podzielone jest na części, które moglibyśmy nazwać „gospodarczą” ( w której temperatura wynosi kilka stopni powyżej zera) i „wypoczynkową” lub „sypialnią” (w której temperatura jest komfortowa i wynosi między 16° a 18°C)Część gospodarcza znajduje się bliżej wejścia. Jak opisuje to Diamond Jenness w książce „The Indians of Canada”: Po prawej lub po lewej stronie [ od wejściowego tunelu] dwie stopy nad podłogą znajduje się lampa, kamienne naczynie w kształcie spodka, wypełnione płonącym foczym tłuszczem i zawieszony nad nim kamienny garnek do gotowania. Za lampą znajdują się torby zawierające mięso i tłuszcz; przed nim drewniany stół z nożem i kadzią.
Jak wygląda inuicka sypialnia?
Oddajmy znowu głos Diamondowi Jennessowi: Niska platforma pokryta skórami zwierząt zajmuje w całości połowę powierzchni podłogi. Tam obok siebie z głowami zwróconymi w stronę wejścia śpią mieszkańcy śpią przykryci futrami.
Dlaczego część sypialna znajduje się na podwyższeniu? Przypomnijcie sobie
naszą poradę, aby w czasie największych upałów zdjąć materac z łóżka. Fizyka działa tak samo w każdym klimacie! Ciepłe powietrze unosi się do góry, podczas gdy chłodniejsze opada w dół. Dlatego całe ciepło, zarówno generowane przez ciała mieszkańców igloo jak i wytwarzane przez ” kuchenkę” jest kumulowane właśnie „ w sypialni”. Zdradzimy Wam jeszcze jedną zaskakującą ciekawostkę – Inuici pod swoimi futrzanymi kołdrami sypiali
nago, a przykrycie często było wspólne dla całej rodziny. Może to wydawać się zaskakujące, ale właśnie ta metoda (wykorzystywana także przez ekspertów od survivalu)pozwala ogrzać się w nocy ciepłem własnego ciała.