W dzisiejszym świecie trudno jest się dobrze wysypiać. Miasta są zanieczyszczone światłem i hałasem, co przeszkadza zasnąć. Tempo życia i stres spowodowany czekającymi nas zadaniami także przyczyniają się do bezsenności. Tymczasem zdrowy sen jest niezbędny, aby prawidłowo funkcjonować w ciągu dnia. Stawką w tym wypadku nie jest tylko o subiektywne samopoczucie, ale także o tempo i efektywność wykonywanej pracy, o czym można się przekonać przy użyciu bardzo obiektywnych i mierzalnych kryteriów. Wszyscy naukowcy mówią jednym głosem: Negatywnego wpływu braku snu na zdolności kognitywne nie da się w żaden sposób zniwelować. Dobrze przespanej nocy zastąpi ani kawa, ani kofeina pod żadną inną postacią, żaden suplement diety, ani nawet popularne ostatnio leki nootropowe.
Według ankiety przeprowadzonej przez
TNS Polska Polacy śpią krócej niż 10 lat temu. Większość osób pracujących jako managerowie przedsiębiorcy i freelancerzy deklaruje, że w ciągu tygodnia pracy sypia tylko 5-6 godzin na dobę. To bardzo niepokojąca informacja – przecież właśnie w tych zawodach wymagana jest efektywność, kreatywność oraz podejmowanie trafnych decyzji, a niedostatek snu najbardziej zaburza właśnie te umiejętności. W dodatku więcej niż połowa badanych uważa, że ich sen jest niskiej jakości. Eksperci z amerykańskiej
National Sleep Foundation, stoją twardo na stanowisku, że dorosły człowiek potrzebuje minimum 7 godzin snu na dobę. Jeśli przesypiasz tylko 5 godzin, znajdujesz się w stanie, który nauka określa mianem deprywacji snu!
Wpływ deprywacji snu na efektywność pracy
Każdemu niedosypiającemu człowiekowi sukcesu do myślenia powinno dać do myślenia badanie, które przeprowadzili dwaj naukowcy z University of South Australia,
Drew Dawson i Adam Fletcher. Wyniki które uzyskali nie pozostawiają złudzeń: ograniczenie snu do pięciu godzin na dobę powoduje spadek sprawności psychomotorycznej aż o 10%!
Znanymi naukowcami zajmującymi się badaniem wpływu deprywacji snu na funkcje poznawcze są Yvonne Harrisson i James Horne z Loughborough University Udowodnili oni że niedobór snu negatywnie wpływa na szereg umiejętności niezbędnych do efektywnej pracy i osiągania celów zawodowych. Są to między innymi
zdolność podejmowania decyzji,
zdolność uczenia się języków,
pamięć krótkotrwała. Na tym samym uniwersytecie pod koniec lat 90tych XX wieku przeprowadzono też
badanie, które bardzo przemawia do wyobraźni. Zdrowe osoby o inteligencji w normie po ograniczenia snu o godzinę uzyskiwały w testach na inteligencję wynik o 1 punkt niższy. A przecież uzyskanie w tych testach15 punktów poniżej granicy normy wskazuje już na niepełnosprawność intelektualną! Nowszymi badaniami dotyczącymi wpływu snu na inteligencję zajmiemy się w dalszej części tego artykułu
Wpływ niewyspania na pracę zespołową
O wysypianie się powinny koniecznie zadbać osoby, których zarobki i pozycja zawodowa zależą od efektywności pracy w zespole.
Analiza opublikowana w 1996 roku przez Allena Huffcutta i Jane Pilcher na Wydziale Psychologii Bradley University z Illinois jasno wskazuje że „obniżenie nastroju” spowodowane deprywacją snu wyraźnie przekłada się na interakcję z innymi osobami, w tym przekazywanie im informacji i korzystanie z informacji uzyskanych od nich. Co ciekawe – przewlekła częściowa deprywacja snu szkodzi nawet bardziej niż jednorazowe „zarwanie nocy”!
Strategia odsypiania nie działa!
O tym jak ważne jest, aby dobrze wysypiać się każdej nocy ( a nie odsypiać w weekendy) świadczy
badanie przeprowadzone w 2019 roku przez grupę naukowców zajmujących się psychologią i badaniem snu z University of Colorado Boulder. Uczestnikami badania była grupa zdrowych ludzi w wieku powyżej 25 lat. Poproszono ich aby przez dwa tygodnie prowadzili w swoich domach zdrowy tryb życia ze zbilansowaną dietą i sypiali po 8 godzin na dobę. Następnie zaproszono ich do laboratorium, gdzie pierwszej nocy dalej mogli spać po 8 godzin, jednak kolejnej nocy spali już tylko 3 godziny, w ciągu trzeciej i czwartej nocy także spali po 3 godziny jednak dano im możliwość, aby odsypiali deficyt snu rano (śpiąc po 4 godziny) Co się okazało? Odsypianie niewiele pomogło i uczestnicy badana wypadali bardzo kiepsko w słynnym teście Stroopa mierzącego elastyczność umysłową oraz zdolność koncentracji, skupienia i podzielności uwagi.
Niewyspanie a ryzyko popełniania błędów
Naukowcy z Bostonu Sarah L. Chellappa , Christopher J Morris, Frank A .J. L. Scheer, stawiają śmiałą tezę w swoim artykule stawiają śmiałą
tezę, że to właśnie niewyspanie i związane z nim obniżenie funkcji poznawczych u osób odpowiedzialnych było przyczyną wybuchu w Czarnobylu, katastrofy promu kosmicznego Challenger i wycieku ropy na Alasce. Gerald P. Krueger psycholog pracujący dla amerykańskiej armii opracował obszerny
raport dotyczący wpływu niedoboru snu na czas reakcji oraz zaburzenia percepcyjne i poznawcze. Okazuje się, że po 18 godzinach bez snu czas reakcji wydłuża się aż o 70%!
W przypadku większości z nas błąd nie łączy się prawdopodobnie z katastrofą na skalę globalną, ale może poważnie namieszać w naszym życiu zawodowym
Dlaczego kawa nie zastąpi snu?
Grupa
naukowców z Zurichu udowodniła, że kofeina pomaga stymulować tylko proste funkcje poznawcze, natomiast nie ma wpływu na funkcje złożone. Osoby doświadczające braku snu po napiciu się kawy lepiej radziły sobie z prostym liczeniem, ale przewidywanie oraz trzymanie się reguł eksperymentu związanego z generowaniem liczb losowych zdecydowanie przerosło ich możliwości. Dlatego właśnie lepiej jest zainwestować w urządzenie wygodnej sypialni niż w ekspres do kawy. Szczególnie że kofeina ma szereg
skutków ubocznych, wśród których wymienia się nie tylko kołatnie serca czy trudności z późniejszym zaśnięciem, ale też kofeinowe bóle głowy.
Dlaczego nie tylko ilość przespanych godzin ma znaczenie?
Musisz wiedzieć, że oprócz ilości snu liczy się także jego jakość. Ludzki cyklu snu obejmuje fazę snu REM ( z ang. rapid eye movement; - szybki ruch gałek ocznych) w czasie której pojawiają się sny oraz trzy stadia fazy NREM (stadium trzecie to etap snu głębokiego). Cykl ten powtarza się kilkakrotnie w ciągu nocy i nie powinien być w żaden sposób zaburzony (a tak się dzieje jeśli sięgamy po rozmaite substancje psychoaktywne w tym reklamowane jako bezpieczne leki nootropowe) ponieważ wszystkie fazy snu są nam niezbędne do prawidłowego funkcjonowania ciała i umysłu.
Sen a kreatywność
Jessica D. Payne z University of Notre Dame oraz Elizabeth A. Kensinger z Boston College są zdania że gdy śpimy nasz mózg przebudowuje wspomnienia i wzmacnia je, co stanowi źródło ludzkiej kreatywności. Ta konsolidacja wspomnień odbywa się w czasie snu REM
Sen a inteligencja
Inteligencja jest natomiast skorelowana z fazą Snu NREM. Naukowcy w 2010 roku zidentyfikowali w zapisie EEG tak zwane „wrzeciona snu”. Są to krótkie, fazowe, oscylacyjne wybuchy aktywności elektrycznej mózgu, które charakteryzują drugą fazę snu NREM (sen bez szybkich ruchów gałek ocznych). Obecnie wrzeciona snu traktowane są jako biologiczny marker ludzkiej inteligencji. Czy oznacza to, że niedobór snu NREM może negatywnie wpłynąć nie tylko na nasze zdolności poznawcze, ale także na naszą ogólną inteligencję? Badania dotyczące wrzecion snu ciągle trwają. Gra jednak toczy się o wysoką stawkę. Z innych badań przeprowadzonych przez Cathy Price, kognitywistkę z University College London wynika, że nasze IQ wcale nie jest stałe. W zależności od tego jak dbamy o nasz mózg może w ciągu życia zmienić się nawet o 20 punktów!
Dlaczego tak trudno dbać o jakość snu?
O ile radzenie sobie z deprywacją snu poprzez zwiększenie czasu przeznaczonego na sen jest względnie łatwe- można kosztem innych aktywność kłaść się wcześniej do łóżka, o tyle dbanie o jakość snu jest trudniejsze. Można przecież położyć się do łóżka o 22 i nie móc zasnąć. Można obudzić się godzinę przed budzikiem z powodu bólu pleców. Można też budzić się w nocy, bo jest za gorąco, a na materacu pojawiła się kałuża potu. Można wreszcie spać za płytko, bo z głębokiego snu będzie wybudzało nas „falowanie” materaca spowodowane ruchem partnera lub sami będziemy się wybudzać, bo obrót na drugi bok będzie wymagał wysiłku.
Co robić?
Biolog ewolucyjny David Samson zajmujący się głównie badaniem wpływu snu na zdolności kognitywne u ludzi i zwierząt, zostawił na wybiegu orangutanów z ZOO w Indianapolis koce i poduszki. Zwierzęta ochoczo z nich skorzystały, aby ulepszyć swoje legowiska. Nie to jednak zaskoczyło badacza, ale fakt, że po nocy przespanej w bardziej komfortowych warunkach orangutany wypadły lepiej w przeprowadzonych przez niego testach na inteligencję. Oczywiście nie był to test Stroopa - małpy niestety nie potrafią czytać! My czytać umiemy, a także korzystać ze sklepów internetowych. Dlatego powinniśmy sami ulepszyć nasze miejsce do spania kupując
dobry materac. Dlaczego śpiąc na naszym materacu OSAKA AIR zaprojektowanym zgodnie z metodyką Design Thinking nie będziesz tracić cennego czasu przeznaczonego na sen z powodu wybudzania się w nocy?